Jak zwiedzać muzea, żeby czerpać z tego radość i dobrze się bawić?
Wizyta w muzeum kojarzy Ci się w najlepszym wypadku z nudą? Wydaje Ci się, że sztuka nie jest dla Ciebie, bo nie masz odpowiedniej wiedzy? A może na myśl o oglądaniu obrazów czy rzeźb przypominają Ci się męczące, szkolne wycieczki? Wcale nie musi tak być! Mamy dla Ciebie wskazówki, jak wyjść poza schemat i zwiedzać muzea po swojemu – tak, żeby czerpać z tego przyjemność.
Przygotuj się… fizycznie.
Przez odpowiednie przygotowanie rozumiemy przede wszystkim: wygodny ubiór, odpoczynek, zapas wody i solidny posiłek przed wizytą w muzeum. Dlaczego to tak ważne?
- Po pierwsze głód czy pragnienie mogą skutecznie utrudnić Ci cieszenie się sztuką.
- Po drugie niewygodne buty czy za ciepły lub zbyt lekki ubiór mogą sprawić, że wizyta w muzeum będzie niekomfortowa. Oglądanie dzieł sztuki ma być przecież przyjemnością.
- Po trzecie, aby cieszyć się z wizyty w muzeum, warto wybrać się do niego ze świeżą głową. Zmęczenie czy senność mogą skutecznie odebrać Ci radość z przebywania w muzeum. Jeśli masz taką możliwość, zaplanuj wizytę w muzeum na wolny dzień, najlepiej w godzinach przedpołudniowych lub wczesnopopołudniowych. Jeśli wybierzesz się do galerii po ciężkim dniu w pracy czy dniu bardzo intensywnego zwiedzania, jedyne co możesz czuć, to przytłoczenie i zmęczenie.
Nie nastawiaj się na to, że zobaczysz wszystko.
Być może jesteś przyzwyczajony/przyzwyczajona do tego, by zwiedzać muzeum od początku do końca, zatrzymując się przy każdym dziele sztuki i odwiedzając wszystkie sekcje danego miejsca. Bo przecież „tak trzeba”. Na przykład jeśli muzeum prezentuje sztukę przekrojowo, od starożytności, przez średniowiecze, po sztukę współczesną, z przyzwyczajenia zaczynasz od samego początku, nawet jeśli interesuje Cię tylko współczesność. Jaki jest finał? Po przebrnięciu przez to, na co nie masz ochoty, nie wystarcza Ci sił na to, co naprawdę Cię interesuje. Jaka jest nasza rada?
Wybierz kilka lub kilkanaście dzieł sztuki, które chcesz zobaczyć i zatrzymaj się przy nich na dłużej. Z takiej z wizyty wyniesiesz więcej niż z gonitwy po wszystkich dziełach.
Nie musisz traktować sztuki bardzo serio.
Baw się sztuką. Zadawaj niecodzienne pytania albo pytaj o to, co może wydawać Ci się banalne. Patrz na dzieła przez pryzmat dziecka – to najmłodsi mają często bardzo ciekawe spostrzeżenia. Zastanów się, co mogła myśleć osoba portretowana na obrazie, wymyślaj potencjalne dialogi bohaterów obrazów, zastanawiaj się, co w danym momencie mogli robić. Pomyśl, dlaczego artysta użył akurat takich kolorów lub formy, co oznaczają drobne elementy na obrazie czy rzeźbie. Interpretuj dzieła na swój sposób. Rozmawiaj o nich ze znajomymi i pamiętaj: sztuka nie musi być śmiertelnie poważna. Ona ma dostarczać Ci emocji.
Nie wiesz czegoś? Pytaj lub szukaj.
Nie musisz znać historii obrazów czy rzeźb ani życiorysów artystów, zanim wybierzesz się do muzeum. Możesz zainteresować się czymś dopiero na miejscu. Przeczytaj opis dzieła zamieszczony obok nazwiska artysty, zapytaj o to, co Cię interesuje pracownika muzeum albo po prostu otwórz przeglądarkę i wyszukaj informacje w internecie.
Na koniec bardzo ważna wskazówka: sztuka nie musi być elitarna, nie jest zarezerwowana tylko dla znawców, dla historyków sztuki i innych artystów. Ze sztuki może czerpać każdy, kto tylko ma na to ochotę. Nawet jeśli odwiedza muzeum pierwszy raz w życiu.
0 Comments